Jeszcze kilka pokazów z drugiego dnia PFW.

Najpierw zacznę od genialnej kolekcji Undercover! Strzanie spodobały mi się ich płaszcze oraz cygaretki w kratę. Całą kolekcja jest dość tajemnicza  a modelki wystylizowane są na  księżniczki - alieny. Natomiast te, które zostały odziane w turbany na głowie kojarza mi się z Voldemortem...  nie wiem czy wam też? Genralnie cała mnogość kolorów i pięknie zdobione ubrania składają się na tę niezwykłą kolekcję. 

Jeśli zaś chodzi o kolekcję Gareth Pugh na jesień/zima 2014-2015 to przywodzi na myśl Królową Śniegu bądż... Białego Kapturka. Tutaj zaserwowano nam całą linię w kolorze bieli i ecru. Z tego co widać modne stały się  kapelusze z wydłużonym lub poszerzonym denkiem. Ostatnio podbny kapuelusz do tego z Undercover nosil Pharrell Williams. 

 U Vionnet dominowały zieleń, granat i szarości. Ubrania o o szerokim kroju, falujące. 

U Rochas spodobał mi się niebieski, pastelowy płaszcz nałożony na jeszcze jeden..... idealna opcja na mroźne zimy! i te turkusowe, skórzane rękawice! Fajna jest też ołówkowa spódnica wykonana z połyskującej skóry bądż lateksu. 

Na uwagę zasługuje także super kolekcja od Alexis Mabille. Uwielbiam kratę oraz piękne dopasowane płaszcze z rzędem guzików. Modelki wyglądaja na tajemnicze kobiety lub tajne agentki.

Photos: vogue.fr